Horror-Buffy

źrodło
Recenzje 59
Pragnienie krwi
Film jakich wiele – niedostarczający wielkich cierpień, ale też niezapewniający niezapomnianych wrażeń. przeczytaj recenzję
Anna Plich
Małe zło
Nie radzę nastawiać się na parodię czy pastisz najwyższej próby, na jednego z lepszych reprezentantów tych rodzajów kina, bo można się mocno rozczarować. przeczytaj recenzję
Anna Plich
The Unseen
„The Unseen” współczesnym widzom zapewne wyda się horrorem niezbyt odkrywczym, podejmującym tematykę, która obecnie uznawana jest za mocno wyeksploatowaną i która posiada kilka istotnych niedociągnięć natury konstrukcyjnej. przeczytaj recenzję
Anna Plich
Niezapomniany
Pełnometrażowy debiut Denise Di Novi to moim zdaniem kolejny przykład lekkiego, cierpiącego na poważny niedobór napięcia thrillera o zaburzonej kobiecie, która stara się odzyskać serce ukochanego mężczyzny obecnie będącego w związku z kimś innym. przeczytaj recenzję
Anna Plich
Amnezja
„Amnezja” nie może pretendować do miana jednego z czołowych reprezentantów filmowych thrillerów o seryjnych mordercach, ale też nie wydaje mi się, żeby obraz ten zasłużył sobie na tak wzmożoną krytykę przeczytaj recenzję
Anna Plich
Strach przed ciemnością
Opowiada ciekawą, acz nieskomplikowaną, konwencjonalną historię, w którą łatwo się zaangażować, aczkolwiek ciężko wpaść w podziw nad płaszczyzną techniczną. przeczytaj recenzję
Anna Plich
The Nesting
„The Nesting” to w gruncie rzeczy bardzo konwencjonalna ghost story. Kolejna opowieść o nawiedzonym domostwie okraszona paroma dobrze zrealizowanymi scenami mordów, która ma szansę zainteresować miłośników tego nurtu i może jeszcze niektórych fanów slasherów przeczytaj recenzję
Anna Plich
Dotyk śmierci
„Dotyk śmierci” Carla Schenkela to w sumie taki średniaczek – horror klasy B, który może się pochwalić kilkoma superlatywami, przy czym nie są one takiej rangi, żeby wbijać w fotele wieloletnich fanów gatunku. przeczytaj recenzję
Anna Plich
Nove ospiti per un delitto
Ot, taki wypełniacz wolnego czasu, który większych wrażeń pewnie wielu widzom nie dostarczy, ale jestem przekonana, że miłośnicy tego typu włoskiego kina mają już za sobą seanse dużo gorszych obrazów. przeczytaj recenzję
Anna Plich
XX
W mojej ocenie „XX” jest antologią nierówną - dziełem zawierającym w sobie solidnie nakręcone, wciągające i całkiem klimatyczne historie oraz opowieści, które moim zdaniem nie przedstawiają sobą praktycznie żadnej wartości. przeczytaj recenzję
Anna Plich

Proszę czekać…